Posiadam na sprzedaż BMW E36 z silnikiem 2,8 po swapie z 1,8 is. Jest ważna instalacja LPG, sprawna (butla 8lat). Użytkuje ją na co dzień. Znajdą się bolączki do naprawy. Łożysko prawy przód już słychać, jakieś delikatne wycieki oleju z pod pokrywy też są. Luz w napędzie (stawiam na dyfer lub krzyżak).
W ostatnim roku zmieniany łącznik elastyczny wału, wtryski lpg barracuda, sworznie wahaczy przód, czujnik wału.
2-3 lata temu robiony tylni wózek. Cały na czerwonym poliuretanie, wypiaskowany i pomalowany oraz profilaktycznie wspawane wzmocnienia wózka i wahaczy.
Z blacharki trochę gorzej. Ktoś ją kiedyś całą malował i średnio mu to wyszło. Tylna ćwiartka prawa w szpachli. Miejscami pokazuje się ruda (drzwi kierowcy w roku, maską na rancie, gdzieś na klapie). Od dołu tragedii nie ma ale warto byłoby to zrobić. Ruda na progach ale jeszcze się podnosi. Za kierowcą wspawana jakaś łatka w podłodze. I znajdą się małe dziurki w podłodze do ogarnięcia. Dla konkretnej osoby lotka GT class która kiedyś była na aucie, została zdjęta do ogarnięcia i jeszcze nie została pomalowana.