Napływ ukraińskich aut do Polski i odpływ polskich. Nowe prawo Euro 3 ustabilizuje sytuację?
Do Polski przybywają samochody z Ukrainy, a z Polski wiele używanych pojazdów wyjeżdża za granicę wschodniego sąsiada. Czy sytuację ureguluje nowe prawo Euro 3? Sprawdzamy, jakie są jego założenia.
Więcej ukraińskich aut w Polsce
Od momentu rozpoczęcia się wojny w Ukrainie do 23 marca tego roku odnotowano wjazd 140 tys. pojazdów z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi. Z kolei od 12 kwietnia do początku maja, za wschodnią granicę Polski wyjechało około 30 tysięcy krajowych pojazdów.
To efekt trwającej wojny i milionów uchodźców, którzy uciekli do Polski własnym samochodem. W wyniku tej sytuacji polski rynek wtórny odnotował wzrost ukraińskich pojazdów do sprzedaży.
Ukraińskie auta na rynku wtórnym
W I kwartale tego roku liczba pojazdów z przedziału cenowego 50-100 tys. zł na rynku wtórnym wzrosła o 16%. Z kolei pojazdów z wyższej półki cenowej, za ponad 100 tys. zł, przybyło 30%. Polacy od dłuższego czasu poszukują atrakcyjnych ofert samochodów z drugiej ręki, jednak te ukraińskie mogą wcale nie rozwiązać ich problemu. Dlaczego?
Ponieważ auta ukraińskie mogą nie być w dobrym stanie technicznym. W kraju za wschodnią granicą nie obowiązuje przeprowadzenie przeglądu technicznego rok do roku. A sprowadzone do Polski samochody mogą nie być w pełni sprawne, nie w wyniku zaniedbania, a braku aktualnego przeglądu i eksploatacji.
Więcej polskich aut w Ukrainie
Od 12 kwietnia tego roku do Ukrainy sprowadzono z Polski około 30 tysięcy samochodów. Nasi wschodni sąsiedzi bardzo mocno interesują się importem aut, co było efektem zniesienia cła oraz podatku VAT – te mogły zmniejszać ceny pojazdów nawet o 20-30%.
Wraz z wprowadzeniem nowej normy Euro 3 może się to jednak zmienić.
Ustawa Euro 3 – zmienia sytuację na plus?
Nowa ustawa, która weszła w życie 27 maja, obniża standard ekologiczny importowanych pojazdów użytkowych do poziomu Euro-3. Do tej pory import samochodów używanych podlegał normie Euro-2, a wszystkie inne kategorii pojazdów silnikowych normie Euro-5. Nowa ustawa obniża ten standard, tym samym umożliwiając import pojazdów wyprodukowanych po 1999 roku.
Jednakże ma ona swoje wymogi, w tym:
- Prawo dotyczy wyłącznie osób prawnych – osoby fizyczne, w tym również przedsiębiorcy, nie będą mogły skorzystać z nowej ustawy, a głównie to małe i średnie firmy potrzebują niedrogich pojazdów do dalszego prowadzenia działalności.
- Auta mogą służyć wyłącznie do użytku osobistego – sprowadzone przez firmę auto, musi zostać zarejestrowane przez tą samą firmę.
- Zabrania się sprzedaży sprowadzonych aut przez 3 lata – od dnia pierwszej rejestracji państwowej.
- Zabrania się korzystania z usług pośredników – dealerzy samochodowi nie będą mogli przywieźć auta i sprzedać go innej osobie.
- Podatek akcyzowy wciąż obowiązuje – osoby, które skorzystają z normy Euro-3 wciąż będą musiały płacić podatki w całości.
Nowa ustawa Euro-3 będzie opłacalna, jeśli będzie działać bez ograniczeń w parze z zniesieniem akcyzy. Wówczas może stymulować rozwój rynku oraz import sprzętu handlowego. W obecnej sytuacji niestety nie ma żadnych praktycznych korzyści.