Nie będzie stref czystego transportu w Polsce?

Plany Unii Europejskiej dotyczące wprowadzenia zielonych stref w Polsce mogą się nie powieść w najbliższym czasie. Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt ustawy o zmianie zapisów dotyczących elektromobilności i paliw alternatywnych w naszym kraju. 

Strefy czystego transportu nie w Polsce? 

Do niedawna większość osób martwiło wprowadzenie stref czystego transportu w Polsce. Oznaczałoby to brak możliwości wjazdu samochodów niespełniających norm Euro do niektórych obszarów w polskich miastach. 

Przypominamy, że w Krakowie na Kazimierzu została już podjęta próba wprowadzenia stref czystego transportu, jednak w wyniku nacisków ze strony mieszkańców w kwestii jej liberalizacji, zakończyła się negatywnie po 3 miesiącach. 

Obecnie nic nie wskazuje na to, by zmiany miały nastąpić. Nowy projekt nowelizacji ustawy wskazuje, że zapis o strefach czystego transportu całkowicie zniknął. Przepisy nie odpowiadały oczekiwaniom samorządów. 

Dlaczego nie będzie zielonych stref? 

Nowelizacja przedstawia szereg kompromisów, które mają zmobilizować gminy do wprowadzenia obszarów niskoemisyjnych. Jednak zniesione zostało kryterium liczebności gminy, które warunkowało możliwość utworzenia takiej strefy, a także zniesiono ograniczenia terenu strefy do obszaru śródmiejskiej zabudowy i jej części. Zniknął również zapis dotyczący wprowadzenia obowiązku stworzenia zielonych stref w największych gminach, w których jakość powietrza została oceniona bardzo słabo. 

- Niestety to ogromny krok w tył dla rozwoju elektromobilności w Polsce. Patrząc na wzrost zainteresowania przedsiębiorców oraz osób prywatnych zakupem niskoemisyjnych pojazdów nie jest to dobra decyzja, która stawia Polskę na równi z innymi krajami Unii Europejskiej – komentuje Marcin Korzeniewski, Autoplac 

Myślimy o ekologii 

Coraz więcej kierowców myśli o ekologii i przywiązuje ogromną uwagę do emisji dwutlenku węgla. Niestety w świetle planów rządowych jedyne co pozostaje zmotoryzowanym, to zadbanie o środowisko na własną rękę. 

- Polecamy wdrożyć w rutynę codziennej jazdy samochodem metodę eco-drivingu. To świetny sposób na tańszą eksploatację pojazdu oraz zadbanie o środowisko. W Europie Zachodniej oraz w Skandynawii to już standard wśród kierowców, którzy chwalą sobie ekologiczny styl jazdy. Warto rozważyć również zakup samochodu niskoemisyjnego lub zeroemisyjnego, zwłaszcza, że wszystko wskazuje na to, że takie pojazdy będą w przyszłości funkcjonowały w całej Europie. Plany Komisji Europejskiej dotyczące Zielonego Ładu nie uległy zmianom i ich założenie jest takie, że w 2035 roku samochody poruszające się europejskimi trasami mają być zeroemisyjne – mówi Marcin Korzeniewski, Autoplac 

Niestety w świetle zmian wprowadzonych przez Rządowe Centrum Legislacji nie mamy się co łudzić, że Polska w szybszym tempie dołączy do liderów elektromobilności w skali europejskiej. Nie mniej jednak, zachęcamy wszystkich kierowców do zapoznania się z ofertą aut elektrycznych i rozważenie ich zakupu w najbliższym czasie. Ułatwi to przede wszystkim podróżowanie po europejskich krajach, a także przyczyni się do poprawy jakości powietrza w polskich miastach.