Kupno samochodu online – czy to bezpieczne?
Poszukiwanie samochodu przez Internet to coraz popularniejsza opcja wśród kierowców polujących na swoje wymarzone auto. Dzięki portalom ogłoszeniowym można w łatwy sposób porównać setki ofert z całego kraju, co znacznie ułatwia wybór odpowiedniego pojazdu. Trzeba jednak pamiętać, że większość serwisów pełni jedynie rolę pośrednika, a finalizacja transakcji leży po stronie kupującego i sprzedającego. Niestety, nieuczciwe praktyki nadal się zdarzają, dlatego warto wiedzieć, jak się przed nimi uchronić. Eksperci z Autoplac.pl podpowiadają, na co zwrócić uwagę, aby bezpiecznie kupić samochód i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Zanim umówimy się na oględziny pojazdu, który wpadł nam oko, warto sprawdzić jego historię. To pozwoli zaoszczędzić fatygi i uniknąć sytuacji, gdy na miejscu okazuje się, że samochód jest poważnie uszkodzony lub licznik nie odzwierciedla rzeczywistego przebiegu. Cena takiej usługi wynosi zazwyczaj kilkadziesiąt złotych – mówi Tomasz Czarnecki, ekspert Autoplac.pl
Aby uzyskać raport o historii pojazdu, wystarczy numer VIN, który zazwyczaj jest podany w ogłoszeniach zamieszczanych na specjalistycznych portalach. Taki dokument pozwala zweryfikować nie tylko autentyczność przebiegu, ale także informacje o wcześniejszych naprawach, liczbie poprzednich właścicieli oraz ewentualnej rejestracji pojazdu w różnych krajach.
Oszustwa przy zakupie samochodu – na co uważać?
Nieuczciwi sprzedawcy mają dziś coraz trudniejsze zadanie. Zaostrzone przepisy prawne w Polsce skutecznie ograniczyły proceder cofania liczników, a kary za tego typu oszustwa są surowe. Dodatkowo, w dobie mediów społecznościowych i łatwej wymiany informacji, jedno nieuczciwe ogłoszenie może szybko zostać nagłośnione, zniechęcając potencjalnych klientów. Mimo to, kupujący wciąż muszą zachować czujność.
Szczególną ostrożność warto zachować w sytuacjach, gdy sprzedawca jeszcze przed obejrzeniem auta nalega na wpłatę zaliczki lub zadatku, tłumacząc to koniecznością rezerwacji pojazdu. Często tego typu oferty wiążą się z wysyłaniem linków do fałszywych stron płatności, które mogą posłużyć do wyłudzenia pieniędzy lub danych osobowych kupującego.
Nie klikajmy w linki przesyłane przez sprzedawców, nie podawajmy swoich danych osobowych ani nie wysyłajmy skanów dowodu tożsamości. Każda transakcja powinna odbywać się w sposób przejrzysty i bezpieczny – najlepiej osobiście i przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności – ostrzega Tomasz Czarnecki, ekspert Autoplac.pl.
Nieuczciwi handlarze często starają się również ukryć faktyczny stan techniczny pojazdu, zamieszczając w ogłoszeniu zdjęcia innego auta, podając nieprawdziwe informacje o historii pojazdu lub celowo pomijając istotne szczegóły. Zdarza się także, że podczas oględzin próbują wywrzeć presję na kupującym, przekonując go do szybkiej decyzji pod pretekstem wyjątkowej okazji cenowej. W takich przypadkach najlepiej zachować zdrowy rozsądek – samochód warto obejrzeć osobiście, zweryfikować dokumentację i dokładnie sprawdzić jego stan techniczny. Unikanie pośpiechu to jeden z najskuteczniejszych sposobów na bezpieczny zakup auta i uniknięcie kosztownych problemów w przyszłości.
Gdzie najlepiej oglądać samochód przed zakupem?
Najbezpieczniejszym miejscem na oględziny pojazdu jest teren komisu lub autoryzowanego dealera. To standardowa praktyka, zarówno dla kupującego, jak i sprzedającego, który na miejscu może od razu przygotować odpowiednie dokumenty sprzedaży. Jeśli jednak sprzedawca nalega na spotkanie na stacji benzynowej, parkingu supermarketu lub innym neutralnym terenie, warto zachować ostrożność.
W przypadku prywatnych ofert bezpieczniej jest umawiać się w miejscach publicznych, gdzie przebywa więcej ludzi, a nie w ustronnych lokalizacjach czy na nieoświetlonych parkingach po zmroku. Dodatkowo światło dzienne pozwala dokładniej ocenić stan karoserii, lakieru i ewentualnych uszkodzeń pojazdu.
Sprzedający, który unika podania dokładnego adresu firmy lub miejsca zamieszkania i nalega na spotkanie na uboczu, może mieć coś do ukrycia. To często sygnał, że auto ma niejasną historię, a sprzedawca chce utrudnić jego weryfikację – podkreśla Andrzej Pioch, Autohandel Lider Słupsk.
Przed spotkaniem warto sprawdzić opinie o sprzedawcy w Internecie i zweryfikować, jak długo działa na rynku. Jeśli kupujemy pojazd od firmy, powinna ona wystawić fakturę VAT lub fakturę VAT-marża. Należy również unikać ofert sprzedaży w tzw. formie „na Niemca”, gdzie fikcyjny właściciel figuruje w dokumentach – to jedna z popularniejszych metod ukrywania rzeczywistego pochodzenia pojazdu.
Kolejnym ważnym aspektem jest przejrzysta komunikacja. Solidny sprzedawca odbiera telefony, odpowiada na pytania i nie unika podawania szczegółowych informacji o pojeździe. Warto także sprawdzić, czy jego działalność jest obecna w social mediach, np. na Facebooku czy LinkedIn.
W przypadku zakupu auta od osoby prywatnej istotne jest porównanie danych z dowodu osobistego, dowodu rejestracyjnego i umowy kupna-sprzedaży – wszelkie rozbieżności mogą świadczyć o niejasnym stanie prawnym pojazdu. Należy również unikać podpisywania umów zawierających klauzule typu „obejrzałem pojazd i nie wnoszę żadnych zastrzeżeń do stanu technicznego” – może to utrudnić późniejsze dochodzenie swoich praw w razie problemów.
Używane auto – liczy się stan techniczny, a nie idealny wygląd
Kupujący często oczekują, że samochód z drugiej ręki będzie wyglądał jak nowy, jednak w przypadku pojazdów 5-, 10-letnich czy starszych drobne rysy i ślady użytkowania są zupełnie naturalne. Zamiast skupiać się na kosmetycznych niedoskonałościach, warto skoncentrować się na najważniejszym aspekcie – stanie technicznym pojazdu.
Przy zakupie samochodu z rynku wtórnego kluczowe jest upewnienie się, że stan techniczny auta nie budzi wątpliwości. Nasz komis przed przyjęciem pojazdu wykonuje dokładne oględziny i nie przyjmuje aut z poważnymi wadami, które mogłyby sprawić klientowi kłopot. Kupujący powinien zrobić to samo – sprawdzić hamulce, zawieszenie, kondycję silnika i przekładni – wyjaśnia Andrzej Pioch, z Autohandel Lider Słupsk.
Przed finalizacją transakcji warto odwiedzić mechanika lub stację diagnostyczną, aby zweryfikować stan techniczny pojazdu. Dodatkową opcją jest skorzystanie z usług rzeczoznawcy, który oceni, czy auto nie kryje poważnych i kosztownych usterek. Choć kontrola tego rodzaju może kosztować kilkaset złotych, może uchronić kupującego przed znacznie większymi wydatkami związanymi z ukrytymi problemami, których naprawa mogłaby pochłonąć nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Uczciwy sprzedawca nie powinien mieć nic przeciwko takiej weryfikacji. Jeśli unika tematu, sugeruje, że „nie ma takiej potrzeby” lub wręcz zniechęca do wizyty w serwisie, może to być sygnał ostrzegawczy, że auto nie jest w tak dobrym stanie, jak sugeruje ogłoszenie.
Jak kupić auto online i uniknąć problemów?
Internet to dziś jedno z najpopularniejszych miejsc do poszukiwania samochodu. Jednakże, warto korzystać ze sprawdzonych portali ogłoszeniowych, które nie tylko oferują szeroką bazę ofert, ale także zapewniają narzędzia wspierające kupujących. Dobry serwis powinien umożliwiać szybki kontakt ze sprzedającym oraz oferować dodatkowe funkcje, takie jak raporty historii pojazdu, profesjonalna wycena czy możliwość skorzystania z opinii rzeczoznawcy.
Portale ogłoszeniowe to przede wszystkim platformy ułatwiające nawiązanie kontaktu między sprzedającymi a kupującymi. W Autoplac.pl dbamy o to, by nabywcy mieli dostęp do narzędzi zwiększających bezpieczeństwo zakupu – od raportów historii pojazdu, przez wycenę wartości auta, aż po wsparcie rzeczoznawcy. Dzięki temu kupujący mogą podejmować bardziej świadome decyzje i unikać przykrych niespodzianek – podkreśla Tomasz Czarnecki, ekspert Autoplac.pl.
Podchodząc do zakupu samochodu z rozwagą, sprawdzając jego historię i kierując się zasadami bezpieczeństwa, można uniknąć wielu problemów i cieszyć się pewnym oraz sprawnym autem. Oszczędzanie na bezpieczeństwie może bowiem w przyszłości okazać się najdroższą decyzją, jaką podjął kupujący.