Coraz mniej nowych aut? W maju kolejne spadki nowych rejestracji!
Rynek motoryzacyjny wciąż odczuwa skutki pandemii COVID-19. Dodatkowo powrót do lepszej formy komplikuje sytuacja w Ukrainie. Popyt na auta wciąż rośnie, a tych niestety wciąż brakuje. Efekty są widoczne w liczbach – z miesiąca na miesiąc jest mniej nowych rejestracji samochodów w Polsce. Jak wyglądało ostatnie 20 dni maja w tym roku? Sprawdźcie!

Ile samochodów zarejestrowano w maju?
Okazuje się, że pierwsze 20 dni maja nie przynosi satysfakcjonujących wyników w liczbie nowych rejestracji pojazdów. Zgodnie z danymi Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w ostatnie 20 dni maja zarejestrowano łącznie 23 659 pojazdów, w tym 20 975 samochodów osobowych, 2 684 samochodów dostawczych oraz 1 877 samochodów ciężarowych powyżej 3,5t.
Dziennie w maju średnio rejestrowano 1 498 auta osobowe, 191 samochodów dostawczych, 134 samochody ciężarowe powyżej 3,5 t.
To znacznie mniej niż rok temu!
W porównaniu z 20 dniami maja w ubiegłym roku widoczne są spadki w liczbie nowych rejestracji. W ciągu 20 dni piątego miesiąca tego roku zarejestrowano o 15,9% mniej samochodów osobowych i dostawczych, w tym o 14% mniej pojazdów osobowych, o 28,2% mniej pojazdów dostawczych i 7,1% mniej samochodów ciężarowych powyżej 3,5 t.
Więcej aut niż w kwietniu
W porównaniu z 20 dniami kwietnia tego roku, majowe wyniki są znacznie lepsze. Odnotowano wzrost o 3,7% nowych rejestracji samochodów osobowych, 1,3% wzrost nowych rejestracji samochodów dostawczych i 7,1% wzrost samochodów ciężarowych powyżej 3,5 t. Ogólnie w ciągu 20 dni maja zarejestrowano o 3,4% więcej nowych samochodów osobowych i dostawczych, niż w czasie 20 dni kwietnia tego roku.
Co jest powodem małej liczby nowych rejestracji?
Samochodów wciąż brakuje, zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. Pandemia oraz wojna w Ukrainie znacznie komplikują powrót branży do formy sprzed pandemii COVID-19. Sprowadzane samochody są zwykle starszymi modelami, w wieku powyżej 10 lat. Z kolei zamówienia na nowe auta są wstrzymywane lub realizowane w dłuższym czasie, klienci muszą na nie czekać nawet 16 miesięcy!
Nowych rejestracji nie przybywa w zawrotnym tempie, choć popyt na samochody wciąż jest wysoki. Sytuacji nie ułatwiają również wzrosty cen aut używanych, które są już odczuwalne od 2021 roku. Prognozuje się, że w tym roku mogą jeszcze podskoczyć o 20%!