Napisz
Radio Yanosik
Moje poszukiwania
Ulubione
Ulubione
0
Zapisane filtry
Zapisane filtry
0
Inne
Radio Yanosik
Radio Yanosik
Aktualności
Co nowego?
Blog
Blog
Program Ambasadorski
Program Ambasadorski
NOWOŚĆ
Lupa - sprawdź VIN
Sprawdź VIN
Dolar - wycena auta
Wyceń auto
Dolar - finasowanie auta
Finansowanie
Partnerzy
Partnerzy
Kontakt
Kontakt
Zaloguj się
Zaloguj się
Zarejestruj się
Zarejestruj się
25.07.2025

Samochody wycofane z produkcji, które wciąż warto kupić na rynku wtórnym

Nie wszystkie samochody, które zniknęły z oferty producentów, odeszły w zapomnienie. Wręcz przeciwnie - wiele z nich nadal cieszy się uznaniem kierowców i świetnie sprawdza się w codziennej eksploatacji. Choć nie kupimy ich już jako nowe w salonach, nadal są dostępne w ogłoszeniach i mogą być świetnym wyborem dla osób szukających przestronnego, komfortowego i praktycznego auta w rozsądnej cenie. 

Na przestrzeni ostatnich lat producenci zakończyli produkcję wielu ciekawych modeli - od miejskich hatchbacków i rodzinnych minivanów po sportowe klasyki. Decyzje podyktowane były różnymi względami: zmianami w przepisach, elektryfikacją, czy też przesunięciem strategii marek. Na szczęście wiele z tych samochodów bez problemu znajdziemy dziś na rynku wtórnym - w dobrym stanie technicznym i z bogatym wyposażeniem. Dlatego, przygotowaliśmy zestawienie aut, które przestały być produkowane między 2010 a 2024 rokiem, ale wciąż zasługują na uwagę kupujących. 

Używane auta miejskie i kompaktowe - które modele warto jeszcze upolować? 

Segment samochodów miejskich i kompaktowych przeszedł w ostatnich latach spore zmiany. Wiele popularnych modeli zostało wycofanych z produkcji - część ustąpiła miejsca SUV-om i crossoverom, inne nie sprostały coraz bardziej rygorystycznym normom emisji spalin. Mimo to, na rynku wtórnym wciąż znajdziemy sporo atrakcyjnych propozycji - praktycznych, oszczędnych i w przystępnych cenach. 

Jednym z najgłośniejszych pożegnań ostatnich lat była Ford Fiesta, której produkcja zakończyła się w 2023 roku. Przez dekady model ten stanowił filar segmentu B w Europie, oferując zwinne prowadzenie, niskie koszty utrzymania i sprawdzone jednostki napędowe. Ford zdecydował się zakończyć jej produkcję na rzecz elektrycznego Explorera, a Fiesta nie otrzymała bezpośredniego następcy. Mimo to, na rynku wtórnym wciąż cieszy się dużą popularnością, szczególnie w wersjach ST. Ceny dobrze utrzymanych egzemplarzy ostatniej generacji zaczynają się od około 25 tys. zł, natomiast sportowa odmiana ST kosztuje od 60 do nawet 90 tys. zł. 

Kolejnym wartym uwagi modelem jest Fiat Tipo, który zyskał sympatię kierowców dzięki swojej prostocie, przestronności i przystępnej cenie. Auto było dostępne jako hatchback, sedan oraz kombi i świetnie sprawdzało się zarówno jako samochód rodzinny, jak i flotowy. W 2024 roku model zniknął z oferty, częściowo z powodu spadającego zainteresowania, a częściowo przez rosnącą konkurencję SUV-ów. Na rynku wtórnym Tipo można znaleźć już od 28 tys. zł, a lepiej wyposażone wersje z dieslem lub automatem wyceniane są na 40-55 tys. zł. 

W zestawieniu nie może zabraknąć również Kia ProCeed - efektownego shooting brake’a, który łączył funkcjonalność kombi z dynamiczną sylwetką. Choć produkcję zakończono w 2024 roku z powodu spadku sprzedaży, model nadal wyróżnia się na ulicy i oferuje dobre osiągi oraz wyposażenie. Na rynku wtórnym egzemplarze z serii GT-Line czy GT kosztują od 70 tys. zł, a nowsze roczniki (2022-2023) potrafią osiągać wartość nawet 120 tys. zł. 

Wśród kompaktów warto też przyjrzeć się Škodzie Rapid, która została wycofana na rzecz nowocześniejszej Scali. Rapid to proste i przestronne auto - idealne jako pierwszy samochód dla młodego kierowcy lub ekonomiczna opcja dla rodziny. Na rynku wtórnym dostępne są zarówno wersje Liftback, jak i Spaceback. Ceny modeli z lat 2015-2018 zaczynają się od około 25 tys. zł, a nowsze egzemplarze z niskim przebiegiem mogą kosztować nawet do 50 tys. zł. 

Warto wspomnieć również o Fiacie Panda w wersji spalinowej, który odszedł z gamy modelowej w związku z przejściem marki na elektromobilność. Ten niewielki samochód miejski od lat uchodził za mistrza praktyczności - oferował zaskakująco dużo miejsca wewnątrz i prostotę, którą dziś trudno znaleźć w nowych autach. Pandę z końcówki produkcji można obecnie kupić za 15-25 tys. zł, co czyni ją jednym z najtańszych, a przy tym solidnych modeli miejskich na rynku wtórnym. 

Kultowe sportowe samochody - ostatnia szansa na zakup spalinowej legendy 

Nie wszystkie pożegnania w motoryzacji przechodzą bez echa. Szczególnie głośne są te, które dotyczą aut sportowych - modeli, które przez lata rozpalały emocje i budowały marzenia fanów szybkiej jazdy. Choć ich produkcja została zakończona lub właśnie dobiega końca, wciąż można je znaleźć na rynku wtórnym i to często w dobrym stanie, z dużym potencjałem na uzyskanie statusu kolekcjonerskiego. 

Jednym z najważniejszych modeli, który zniknął z oferty, jest Audi R8. Produkcja tego kultowego coupe z centralnie umieszczonym silnikiem została zakończona w 2024 roku. Auto z napędem quattro, silnikiem V10 i wyjątkowym brzmieniem było przez lata wizytówką sportowego portfolio marki. W dobie przejścia Audi na napędy elektryczne, R8 nie doczeka się bezpośredniego spalinowego następcy. Ceny starszych egzemplarzy z V8 zaczynają się od około 300 tys. zł, a nowsze wersje V10 potrafią kosztować nawet 600-800 tys. zł. 

Z gamy Jaguara zniknął również F-Type - elegancki, mocny i wyjątkowo rasowy model, którego produkcja zakończyła się również w 2024 roku. Dostępny jako coupe i roadster, F-Type oferował zarówno wersje z czterocylindrowym silnikiem, jak i potężnym V8. To połączenie klasycznego stylu i mocnych emocji za kierownicą. Na rynku wtórnym ceny modeli 2.0 i 3.0 V6 zaczynają się od około 150 tys. zł, a topowe wersje z V8 i napędem na cztery koła to koszt 250-400 tys. zł. 

Z kolei Porsche 718 Cayman i Boxster pozostaną w produkcji jeszcze do października 2025 roku. Modele te znikną z oferty w związku z nowymi regulacjami dotyczącymi cyberbezpieczeństwa i rosnącą presją elektryfikacji. Porsche nie planuje już kolejnych wersji spalinowych, a ich następcy z napędem elektrycznym mają pojawić się dopiero w 2027 roku. Dla wielu kierowców 718 z silnikiem benzynowym - zwłaszcza w odmianie GTS lub z sześciocylindrowym bokserem – to kwintesencja sportowego prowadzenia. Na rynku wtórnym ceny czteroletnich modeli zaczynają się od 200-220 tys. zł, a lepiej wyposażone warianty sięgają nawet 300-400 tys. zł. 

Chociaż te modele zniknęły z salonów, ich obecność na rynku wtórnym to wciąż szansa, by spełnić motoryzacyjne marzenia. Dla wielu kierowców to ostatni moment, by kupić sportowe auto z charakterem, zanim staną się rzadkością i trafią do prywatnych kolekcji. Jeśli marzysz o prowadzeniu prawdziwej legendy, teraz jest dobry czas, by zacząć szukać idealnego egzemplarza. 

Przestronne i wygodne - wycofane samochody idealne dla rodziny 

Na rynku wtórnym nie brakuje solidnych i przestronnych modeli, które jeszcze niedawno gościły w salonach, a dziś z powodzeniem spełniają potrzeby rodzin. Dobrym przykładem są Ford S-Max i Ford Galaxy, które zniknęły z oferty w 2023 roku. Oba auta oferowały miejsca nawet dla siedmiu pasażerów i sprawdzały się zarówno w codziennej eksploatacji, jak i podczas wakacyjnych wyjazdów. Obecnie S-Max w dobrym stanie można znaleźć już od 45-50 tys. zł, a Galaxy z dieslem i automatem to wydatek rzędu 55-70 tys. zł, a to całkiem rozsądna cena za auto o charakterze rodzinnego vana z klasą. 

Wśród klasycznych przedstawicieli segmentu D warto wspomnieć również o Fordzie Mondeo, którego produkcja w Europie zakończyła się w 2022 roku. To przestronna limuzyna (lub praktyczne kombi), która oferuje wysoki komfort jazdy, bogate wyposażenie i nowoczesny design. Używane egzemplarze z dieslem i automatem można kupić już od 35-40 tys. zł, a wersje premium, jak Vignale, osiągają ceny do 60 tys. zł. 

Dla tych, którzy oczekują więcej przestrzeni i wygody w eleganckiej formie, ciekawą propozycją będzie Volkswagen Passat Variant z roczników 2016-2020. Choć model był produkowany jeszcze w ograniczonym zakresie, wiele silników i wersji wyposażeniowych zniknęło z oferty nowych aut. Na rynku wtórnym można znaleźć dobrze utrzymane egzemplarze z dieslem i skrzynią DSG już od 55-65 tys. zł - to wciąż jeden z najmocniejszych graczy w swojej klasie. 

Choć modne SUV-y dominują dziś na drogach, to wciąż wiele rodzinnych modeli z klasycznym nadwoziem wygrywa pod względem przestronności, komfortu jazdy i niższego spalania. Auta te często mają lepsze właściwości jezdne i są tańsze w eksploatacji. Co więcej - na rynku wtórnym dostępne są w dopracowanych konfiguracjach i z pełną historią serwisową, co czyni je świetną alternatywą dla nowszych, ale droższych odpowiedników. 

Wciąż można znaleźć rodzinne samochody wycofane z produkcji, które zachowują wysoką wartość użytkową, a przy tym są trwałe i łatwe w obsłudze - bez przesytu elektroniki. To właśnie takie modele mogą dziś stanowić idealny kompromis między ceną, wygodą a niezawodnością, szczególnie dla tych, którzy cenią praktyczność i komfort w każdej podróży. 

NaukaPoradnik kierowcySamochodyTechnologiaTrendyNauka i technologiaFormy finansowaniaUbezpieczenia
Udostępnij:
Dane kontaktowe biura prasowegostrzałka w dół - Rozwiń

Dziękujemy za odwiedzenie bloga Autoplac.pl, gdzie znajdziecie Państwo najnowsze informacje dotyczące motoryzacji, w tym informacje prasowe, zdjęcia, czy relacje wideo, a także historie o naszych pracownikach i naszej organizacji.

Mają Państwo pytania lub chcą nawiązać współpracę? Zapraszamy do kontaktu:

Przedstawicieli mediów prosimy o kontakt z [email protected]

Jeśli jesteś naszym klientem, prosimy o odwiedzenie strony www.yanosik.pl/kontakt

Zdjęcie miasta z lotu ptaka