Chevrolet w latach 1933–1942 w celu zastąpienia przestarzałego technicznie modelu Eagle wprowadził nowy model klasy wyższej, Chevrolet Master / Master Deluxe. Był to wówczas najnowszy, najnowocześniejszy i najdroższy model w ofercie Chevroleta. Nowa konstrukcja przyciągała uwagę nowoczesną, lekko zaokrągloną linią i znacznie wygodniejszym wnętrzem. Samochód wyróżniał się wyjątkowym kształtem przednich błotników, długimi lampami oraz wieloma nowinkami tak technicznymi, jak i wizualnymi. Trzeba pamiętać, że model ten powstawał w końcu epoki ArtDeco, więc i wnętrze było po prostu pięknie zaprojektowanym dziełem sztuki, włącznie z lakierowanym drewnem, pięknymi przeszyciami kanap oraz wspaniałymi detalami. Mamy tu dwa w jednym. Z jednej strony świetny samochód, a z drugiej prawdziwy salon na kołach. Ogromną ciekawostką jest fakt, że model ten montowany był na licencji w przedwojennej Warszawie w autoryzowanych przez GM polskich zakładach Lilpop, Rau i Loewenstein przy ulicy Bema i był na tamte lata samochodem wyjątkowo luksusowym. Nie wiadomo dokładnie ile egzemplarzy z polskiej montowni przetrwało do dziś, jeśli w ogóle.
Chevrolet Deluxe Master 85
Rocznik: 1939
Przebieg: 10900 km
Pojemność: 3400 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: manualna
Moc: 85 KM
Cena: 179000 PLN
Mam ogromną przyjemność zaprezentować Państwu naszego Chevroleta Deluxe, model Master 85 z 1939 roku.
Auto świeżo zarejestrowane w Polsce i ubezpieczone.
Samochód przypłynął w częściach jako nowy z USA do autoryzowanej montowni Chevroleta w Szwecji.
Przez wiele lat miał jednego właściciela, po to, by do kolejnego trafić już we wczesnych latach 70.
Co bardzo ciekawe – właściciel był wcześniej pracownikiem montowni, w której postał właśnie ten egzemplarz. Kupił go, pojeździł chwilę i zdecydował się na szalony na ówczesne czasy pomysł odbudowania samochodu do jego fabrycznego stanu i według fabrycznej specyfikacji.
Odbudowę rozpoczął w 1978 roku od rozebrania samochodu do ostatniej śrubki. Skatalogował wszystko, rozpoczął ręczne prowadzenie opisu odbudowy (spora cześć tej papierologii ostała się do dziś i jest w komplecie z samochodem) i zabrał się do pracy. Pieczołowitość tej odbudowy, a także dbałość o oryginalność, spowodowały, że w świecie bez Internetu oraz przy jednoczesnej pracy zawodowej odbudowa trwała do roku 1995.
Całe 17 lat. Jakże długo, jakże dokładnie. Efekty widzimy dzisiaj.
Od renowacji upłynęło 32 lata. Samochód wciąż wygląda niesamowicie pięknie, a jakość renowacji wprost powala. Nawet dzisiaj trudno byłoby o tak dokładną robotę. Każdy detal został odnowiony lub wymieniony, w tym samochodzie zaklęta jest gigantyczna ilość ręcznej pracy i prawdopodobnie tysiące spędzonych na niej godzin. Od czasu zakończenia odbudowy samochód opuszczał ogrzewany garaż tylko na letnie przejażdżki i w ocenie właściciela nie robił więcej, niż kilkaset kilometrów rocznie, w ogromnej większości czasu pozostając w swojej rodzinnej okolicy.
Tak na zewnątrz, jak i wewnątrz, poza znakami czasu wynikającymi z ostatnich 32 lat używania, samochód jest wspaniały i robi piorunujące wrażenie. Silnik działa jak zegarek, cicho i równo, skrzynia jak na wynalazek lat 30. jest po prostu jak nowa. Hamulce pozwalają na pewne i komfortowe użytkowanie. Wszystko w samochodzie jest sprawne, włączając w to semafory / kierunkowskazy. Piękny gadżet. Jedynym nieczynnym elementem jest ogrzewanie, choć nagrzewnica jest tak samo pięknie odrestaurowana, jak i całe auto. Jest odłączona, zgodnie z informacjami od sprzedającego, ponieważ samochód nie jeździł nigdy w zimnym okresie i nie było powodu jej podłączać. Niemniej instalacja jest kompletna i wygląda jak nowa.
Jedyną metodą, żeby przekonać się o wyjątkowości tego auta oraz o jego najwyższej jakości, jest obejrzenie go dokładnie osobiście. Nie da się tego niczym zastąpić. Dziś taka renowacja kosztowałaby kilkaset tysięcy złotych i trwała parę lat.
Oczywiście chętnie odpowiemy na każde pytania oraz sfotografujemy wszystko, czego moglibyście sobie Państwo życzyć (jeśli nie ma tego już na zdjęciach). W przypadku tego Chevroleta nic nie zastąpi 10 minutowej rozmowy, do której Państwa zachęcamy.
W 1939 roku kontynuowano produkcję dwóch serii samochodów osobowych: Master DeLuxe oznaczonej jako seria JA i Master 85 jako seria JB. Literka „J” oznacza model z roku 1939.
Przed Państwem właśnie przepiękny przedstawiciel gatunku serii JB – Master 85 z 1939 roku. W naszej opinii mega okazja i fantastyczny samochód.
Telefon:
+48 5 Zobacz więcej Miejscowość: Warszawa