Czy opłaca się kupić zabytkowy samochód? Wady i zalety auta na żółtych tablicach - Poradnik Autoplac

Zabytkowe samochody kojarzą się z ogromnym prestiżem. W końcu od ich właścicieli oczekuje się spełnienia konkretnych wymogów, by dane auto mogło być uważane za klasyka. A od innych uczestników ruchu drogowego – podziwu na ogromną skalę. Co zrobić, żeby móc chwalić się zabytkowym samochodem? Jak uzyskać żółte tablice rejestracyjne? Czy w ogóle opłaca się kupować zabytkowe auto? Sprawdźcie nasz artykuł! 

Samochody zabytkowe, czyli jakie? 

Zabytkowe auta można rozpoznać na drogach, dzięki charakterystycznym żółtym tablicom. Zgodnie z ustawą taki pojazd musi mieć co najmniej 25 lat, a jego produkcja została przerwana minimum 15 lat temu. Powinien również posiadać 75% oryginalnych podzespołów. 

Trzeba jednak wiedzieć, że te zasady są dość elastyczne. Zdarza się również, że młodsze pojazdy są uznawane jako zabytkowe, choćby ze względu na zastosowane w nich unikatowe rozwiązania konstrukcyjne. 

Jakie warunki musi spełniać samochód, by był autem zabytkowym? 

Auto, które ma zostać zarejestrowane jako zabytkowe musi spełniać odpowiednie warunki. Przede wszystkim od jego daty produkcji musiało upłynąć co najmniej 25 lat, a od zakończenia wytwarzania modelu z danej generacji 15 lat. 

Ostateczną decyzję odnośnie zarejestrowania samochodu jako pojazd zabytkowy podejmuje zawsze wojewódzki konserwator zabytków, który ma możliwość zmiany regulacji i odmówienia wydania żółtych tablic właścicielowi pojazdu. Nawet, jeśli spełnia wyżej wspomniane wymogi. 

Autem zabytkowym może zostać również młodszy pojazd, który jest wiernie odtworzoną repliką, stanowi element kolekcji właściciela, ma powiązania historyczne lub sportowe, należał do ludzi uznawanych za powszechnie ważnych, a także posiada unikatowe rozwiązania techniczne lub stanowi dowód rozwoju techniki motoryzacyjnej. 

Jak utrzymać status zabytkowego samochodu? 

Właściciel zabytkowego pojazdu ma zakaz niszczenia oraz przerabiania auta. Ponadto musi zgłaszać wszelkie wykonane naprawy (w tym również wymianę głównym podzespołów) konserwatorowi zabytków. Może korzystać wyłącznie z warsztatów, które zajmują się modernizowaniem samochodów klasycznych oraz zabytkowych. To bardzo ważne, ponieważ w naprawie mogą zostać wykorzystane wyłącznie oryginalne podzespoły i zamienniki, które nierzadko są również sprowadzane na życzenie klienta. 

Czy każdy samochód zabytkowy musi mieć żółte tablice? 

Żółte tablice są przeznaczone wyłącznie dla samochodów zabytkowych. Stanowi to pewną „elitarność” na drogach. Sam proces ich zdobycia wymaga już wkładu czasowego i pieniężnego od właściciela, a po ich uzyskaniu szeregu norm do spełnienia. 

Choć od 2019 roku uprawnienia wiekowe dla zabytkowych pojazdów zyskały takie modele jak Skoda Felicia z 1994 roku lub Audi A4 z tego samego rocznika, to nie oznacza, że są one od razu pełnoprawnymi zabytkami. 

Co dają żółte tablice w aucie? Poznaj wady i zalety 

Oczywiście posiadanie zabytkowego samochodu to ogromny powód do dumy, a także okazja do prezentowania go na drodze i tematycznych zlotach miłośników motoryzacji. Poza tym istnieje kilka korzyści, które ułatwiają życie właścicielom zabytkowych samochodów. To choćby bezterminowy przegląd, który wykonuje się wyłącznie raz, na cały czas użytkowania pojazdu. 

Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe oferują również właścicielom zabytkowych samochodów terminowe ubezpieczenie OC, które można płacić wyłącznie w czasie, w którym pojazd jest używany. 

Poza tym, samochód zabytkowy jest zwolniony z konieczności dostosowywania do polskich wymogów technologicznych. Zatem, jeśli auto jest sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych lub Wielkiej Brytanii, to w Polsce nie musi być dostosowywane do ogólnych zasad. 

Do minusów z pewnością należą koszty – nierzadko zabytkowe samochody palą znacznie więcej, a do tego naprawy muszą być wykonywane wyłącznie w punktach, które specjalizują się w samochodach klasycznych i zabytkowych. Wysokie ceny mogą mieć również oryginalne części lub zamienniki, gdyż innych nie można zastosować w naprawie zabytkowego auta. Inaczej może stracić swój status. Dodatkowym utrudnieniem jest konieczność zgłaszania konserwatorowi zabytków wszelkich zmian oraz zakaz wykonywania samodzielnych przeróbek. 

Ile kosztuje przerejestrowanie samochodu na żółte tablice? 

Zwykle to rzeczoznawca ocenia dany samochód i wypełnia odpowiedni dokument dla konserwatora zabytków. Taki proces może kosztować od 500 do 700 zł, w zależności od stawki rzeczoznawcy. Dodatkowo należy również uwzględnić koszt badania technicznego, który wynosi 305 zł i doliczyć do niego przesłanie kompletu dokumentów do ewidencji (koszt 17 zł). Samo zarejestrowanie pojazdu to koszt 200 zł. 

Całość to około 1200-1400 zł. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ta inwestycja może się szybko zwrócić, dzięki udogodnieniom związanym z ubezpieczeniem OC. 

Czy opłaca się kupić samochód zabytkowy? 

Naszym zdaniem tak. To ogromny prestiż dla właściciela pojazdu oraz wiele możliwości. Przede wszystkim zabytkowe auto otwiera drzwi do poznania innych miłośników motoryzacji na tematycznych zlotach, a do tego można je wykorzystać w dodatkowych celach zarobkowych, jak np.: wynająć je na wesele młodej parze, czy do tematycznych sesji zdjęciowych. 

Trzeba jednak mieć na uwadze, że to hobby może się okazać dość kosztowne. O ile na samym OC można zaoszczędzić kilka złotych, o tyle w przypadku paliwa może być już gorzej. Zabytkowe samochody mogą mieć wyższy poziom spalania, niż przeciętne miejskie auta. I oczywiście pozostaje również kwestia części. Skoro nie można stosować w naprawie zabytkowych aut żadnych nieoryginalnych podzespołów, należy liczyć się z tym, że mogą wystąpić pewne utrudnienia w procesie sprowadzania oryginalnych części lub spełniających wymogi zamienników.