Napisz
Radio Yanosik
Moje poszukiwania
Ulubione
Ulubione
0
Zapisane filtry
Zapisane filtry
0
Inne
Radio Yanosik
Radio Yanosik
Aktualności
Co nowego?
Blog
Blog
Program Ambasadorski
Program Ambasadorski
NOWOŚĆ
Lupa - sprawdź VIN
Sprawdź VIN
Dolar - wycena auta
Wyceń auto
Dolar - finasowanie auta
Finansowanie
Partnerzy
Partnerzy
Kontakt
Kontakt
Zaloguj się
Zaloguj się
Zarejestruj się
Zarejestruj się
05.05.2025

Jak sprawdzić bagażnik w samochodzie? Podpowiadamy!

Podczas zakupu samochodu najwięcej uwagi poświęcamy silnikowi, osiągom, wyposażeniu czy stylistyce. Ale to właśnie bagażnik może przesądzić o tym, czy auto będzie funkcjonalne na co dzień. Jeśli okaże się zbyt mały, pakowanie na wyjazd stanie się wyzwaniem. Jeśli jego kształt nie pozwala na załadunek większych przedmiotów – frustracja gwarantowana. Dlatego warto przyjrzeć się tej przestrzeni bliżej. Podpowiadamy, jak realnie ocenić przydatność bagażnika, na co zwrócić uwagę w danych technicznych i dlaczego parametry podane przez producentów nie mówią wszystkiego. 

Na jakie parametry bagażnika trzeba zwrócić uwagę? 

Wybierając samochód, wielu kierowców skupia się głównie na osiągach, wyglądzie i danych technicznych. Tymczasem, w codziennym użytkowaniu równie ważna okazuje się pojemność i funkcjonalność bagażnika – szczególnie jeśli często robicie większe zakupy, wyjeżdżacie na rodzinne wakacje albo przewozicie sporo rzeczy. I choć mogłoby się wydawać, że bagażnik to po prostu przestrzeń na pakunki – jego konstrukcja i rzeczywiste możliwości potrafią się bardzo różnić między modelami. 

  • Wymiary bagażnika nie zawsze oddają jego funkcjonalność. Równie ważne jak litraż są jego kształt, wysokość załadunku, możliwość wykorzystania przestrzeni po złożeniu siedzeń czy typ otwierania klapy – zwraca uwagę Tomasz Czarnecki, Autoplac.pl. 

W specyfikacjach technicznych zazwyczaj podawana jest pojemność w litrach – osobno dla standardowego układu i dla wersji ze złożoną tylną kanapą. Jednak warto zachować ostrożność. W teorii wszystko może wyglądać dobrze, ale w praktyce często okazuje się, że dostępna przestrzeń użytkowa jest mniejsza, niż sugeruje producent. Dzieje się tak, ponieważ w wielu przypadkach litraż jest liczony aż do linii dachu.  

Jeśli czytacie, że bagażnik ma np. 510 litrów, a po złożeniu kanapy – 1600 litrów, nie oznacza to jeszcze, że tyle faktycznie pomieścicie. Ważna jest jednak metoda pomiaru, bo jeśli ta wartość jest podana jako maksymalna, to w codziennym użytkowaniu nie będziecie jej wykorzystywać w całości, bo kto pakuje bagaże „po sam dach”? Realnie – ta pojemność 1600 litrów będzie mniejsza często o kilkadziesiąt procent. 

  • Jeśli w danych technicznych nie ma dopisku „do linii okien” lub „do rolety”, lepiej założyć, że litraż jest liczony do dachu. A przecież nikt nie układa bagaży aż pod sufit, szczególnie przy miękkiej klapie bez oddzielnego przedziału bagażowego - ostrzega Tomasz Czarnecki z Autoplac.pl. 

Zanim zdecydujecie się na konkretny model, warto dokładnie przyjrzeć się nie tylko liczbie litrów, ale też samemu kształtowi przestrzeni bagażowej, wysokości progu załadunkowego, obecności wnęk, schowków i możliwości złożenia siedzeń. To wszystko razem wpływa na realną użyteczność bagażnika, która często ma większe znaczenie niż same suche liczby w katalogu. 

Jakie znaczenie ma nadwozie samochodu dla bagażników? 

  • Segment mocno wpływa na wielkość bagażnika. W autach miejskich z segmentu A, często ledwo mieszczą się dwie torby. W pojazdach z segmentu B przestrzeni jest nieco więcej, ale dalej będzie to opcja komfortowa raczej na zakupy niż wakacyjną wyprawę. W segmencie C i D możemy liczyć na bardziej funkcjonalne rozwiązania. Ale, w segmencie E czy luksusowym K, bagażniki często nie rosną proporcjonalnie do rozmiarów auta. Wielu kierowców bywa zaskoczonych, że w dużym aucie klasy premium bagażnik ma mniej praktycznego zastosowania niż w kompaktowym kombi - zaznacza Tomasz Czarnecki, Autoplac.pl. 

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że im większy samochód, tym więcej miejsca w bagażniku. W praktyce jednak bywa zupełnie inaczej. Segment pojazdu ma ogromny wpływ na to, ile realnie zmieścicie w przestrzeni bagażowej – i to nie tylko pod względem litrażu, ale też wygody użytkowania. 

Dlaczego tak się dzieje? Otóż w samochodach klasy premium producenci często kładą nacisk na estetykę, komfort i wyposażenie, a niekoniecznie na maksymalizację przestrzeni załadunkowej. Część miejsca może zajmować rozbudowany system audio, dodatkowe wygłuszenia, klimatyzacja dla tylnej kanapy czy też komponenty tylnego napędu. 

W efekcie duży sedan może mieć mniej praktyczny bagażnik niż zgrabne kombi klasy średniej. Dlatego nie sugerujcie się wyłącznie długością nadwozia – lepiej otworzyć bagażnik, ocenić jego realne możliwości i sprawdzić, czy faktycznie odpowiada Waszym potrzebom. 

Dostęp do bagażnika też ma znaczenie 

Podczas wyboru auta często skupiamy się na pojemności bagażnika, zapominając, że równie istotny jest sam dostęp do przestrzeni załadunkowej. To, w jaki sposób otwiera się klapa, jak szeroki jest otwór załadunkowy i na jakiej wysokości znajduje się próg, mają ogromny wpływ na wygodę codziennego użytkowania. 

W autach typu hatchback i kombi klapa bagażnika unosi się wraz z szybą, co ułatwia pakowanie – zwłaszcza w ciasnych miejscach parkingowych czy przy większym ładunku. Takie rozwiązanie sprawdza się doskonale przy codziennych zakupach, wózkach dziecięcych czy sprzęcie sportowym. Kombi dodatkowo wyróżniają się bardziej ustawnym wnętrzem i lepszym oświetleniem przestrzeni załadunkowej. 

Sedany z kolei oferują zwykle głębszy bagażnik, ale ich konstrukcja często utrudnia załadunek większych gabarytów. Wąski otwór załadunkowy i brak możliwości podniesienia szyby razem z klapą ograniczają funkcjonalność – nie zawsze uda się tam zmieścić walizkę czy większe pudło. 

W autach sportowych, coupe i kabrioletach, bagażnik jest raczej symboliczny – bardziej na weekendową torbę niż na pełnowymiarowy bagaż. Co więcej, sam dostęp do niego często bywa ograniczony przez konstrukcję nadwozia. 

Jeśli szukacie maksymalnej praktyczności, warto zwrócić uwagę na kombivany. Duże, pionowe drzwi, niski próg i szeroki otwór sprawiają, że pakowanie staje się dziecinnie proste. W wersjach wydłużonych bez problemu przewieziecie nie tylko zakupy czy wózek dziecięcy, ale nawet rower – i to bez jego składania. 

SUV-y to mocno zróżnicowana grupa, w której znajdziecie zarówno modele z niewielkimi bagażnikami, jak i ogromne przestrzenie ładunkowe w odmianach terenowych. Trzeba jednak pamiętać, że wysoki próg załadunkowy może być uciążliwy – szczególnie przy ciężkich torbach lub dla niższych osób. 

Wniosek? O tym, czy bagażnik będzie wygodny w użytkowaniu, nie decyduje wyłącznie jego litraż. Liczy się również ergonomia i sposób dostępu – dlatego dobrze przetestujcie go przed zakupem, najlepiej w praktyce. 

Składane siedzenia a użyteczność bagażnika 

Podczas oceny praktyczności bagażnika nie wolno zapominać o roli, jaką odgrywają tylne siedzenia. To, jak się składają czy są dzielone i na ile elastycznie można zaaranżować przestrzeń w kabinie, wpływa bezpośrednio na wygodę użytkowania – zarówno przy większych zakupach, jak i przewozie roweru, bagaży czy okazjonalnej przeprowadzce. 

  • Należy zwrócić uwagę, czy kanapa składa się płasko, czy tworzy po złożeniu niepraktyczny stopień. Znaczenie ma również to, czy siedzisko można najpierw położyć na równi z podłogą bagażnika, a dopiero później złożyć oparcie. A jeśli z tyłu są osobne fotele, warto sprawdzić czy można je zdemontować – te szczegóły robią ogromną różnicę w użytkowaniu pojazdu – podkreśla Tomasz Czarnecki, Autoplac.pl. 

W nowoczesnych autach coraz częściej znajdziecie również praktyczne rozwiązania, takie jak dzielenie oparcia w proporcji 60/40 lub 40/20/40. Dzięki temu możecie jednocześnie przewieźć dłuższy przedmiot i pasażera z tyłu, bez konieczności rezygnacji z któregoś z tych udogodnień. W niektórych modelach oparcia można złożyć bezpośrednio z poziomu bagażnika – wystarczy pociągnąć za dźwignię albo wcisnąć przycisk. 

Taka opcja bywa szczególnie pomocna, kiedy stoicie z rękami pełnymi toreb lub sprzętu. Dlatego, zamiast ograniczać się do suchej informacji o litrażu, sprawdźcie też, jak działa system składania siedzeń w praktyce. To może zaważyć na tym, czy samochód będzie naprawdę dopasowany do Waszych codziennych potrzeb. 

Nie kupujcie przestrzeni „na zapas” 

Wielu kierowców decyduje się na zakup kombi, bo „lepiej mieć większy bagażnik – może się przyda”. Tyle że w praktyce ten zapas miejsca często pozostaje niewykorzystany. Samochód przez większość czasu wozi z tyłu powietrze, a kierowca – zamiast zyskać na funkcjonalności – ponosi wyższe koszty eksploatacji. Trzeba pamiętać, że większy bagażnik to także inna konstrukcja zawieszenia, większe gabaryty i zazwyczaj wyższa masa własna pojazdu, co przekłada się chociażby na spalanie. 

  • Kupno dużego auta z przestronnym bagażnikiem ma sens, jeśli realnie potrzebujemy tej przestrzeni – do pracy, na wyjazdy z rodziną, do przewożenia sprzętu. W innym przypadku lepiej rozważyć bardziej kompaktowy model, który będzie łatwiejszy w parkowaniu, tańszy w utrzymaniu i po prostu bardziej praktyczny na co dzień – zauważa Tomasz Czarnecki, Autoplac.pl. 

Niektórzy kierowcy patrzą na bagażnik z myślą o przyszłości – „bo rodzina, bo wyjazdy, bo może się przyda”. Warto jednak realistycznie ocenić swoje aktualne potrzeby. Jeśli dwa razy w roku zdarzy Wam się przewieźć większy ładunek, lepszym rozwiązaniem może być wynajem auta dostawczego, montaż bagażnika dachowego czy boxa, zamiast codziennego poruszania się dużym kombi, którego potencjału nie wykorzystujecie. Najlepszy bagażnik to taki, który pasuje do Waszego stylu życia.  

  • To, o czym zdecydowanie należy pamiętać, to fakt, że nie ma jednego idealnego bagażnika. Ważne, by był dopasowany do tego, jak używamy auta. Inaczej wybiera go rodzina, inaczej singiel z rowerem, a jeszcze inaczej osoba jeżdżąca służbowo po mieście. Dlatego, przy zakupie auta, zawsze należy zajrzeć do kufra. Dosłownie i w przenośni – podsumowuje Tomasz Czarnecki, Autoplac.pl.  

Wybierając samochód, nie patrzcie tylko na katalogowe litry. Zwróćcie uwagę na kształt bagażnika, jego funkcjonalność, sposób otwierania, możliwość aranżacji przestrzeni i realne dopasowanie do Waszych codziennych zadań. To właśnie te „małe rzeczy” często decydują, czy auto okaże się wygodne – nie tylko podczas jazdy, ale też przy załadunku. 

NaukaPoradnik kierowcySamochodyTechnologiaTrendyNauka i technologiaFormy finansowaniaUbezpieczenia
Udostępnij:
Dane kontaktowe biura prasowegostrzałka w dół - Rozwiń

Dziękujemy za odwiedzenie bloga Autoplac.pl, gdzie znajdziecie Państwo najnowsze informacje dotyczące motoryzacji, w tym informacje prasowe, zdjęcia, czy relacje wideo, a także historie o naszych pracownikach i naszej organizacji.

Mają Państwo pytania lub chcą nawiązać współpracę? Zapraszamy do kontaktu:

Przedstawicieli mediów prosimy o kontakt z [email protected]

Jeśli jesteś naszym klientem, prosimy o odwiedzenie strony www.yanosik.pl/kontakt

Zdjęcie miasta z lotu ptaka